Jeszcze kilka miesięcy temu uważałem, że wszystkie szkolenia i kursy to zwykłe marnowanie cennego czasu. Jeśli się samemu niczego nie nauczę nikt mi w tym nie pomoże. Bardzo się myliłem co do tej kwestii. Dokładnie miesiąc temu szef wysłał mnie na kurs z zakresu oprogramowań CNC. Pojechałem tam jako główny programista CNC Szczecin, który reprezentował jego firmę. Sceptycznie podszedłem do szkolenia i robiłem wszystko, aby uniknąć wyjazdu. Niestety szef był nie ugięty. Dziś cieszę się, że mnie zmusił do tego szkolenia. Już pierwszego dnia jak pojechałem na miejsce, gdzie odbywał się kurs zauważyłem, bardzo ładną i elegancką kobietę. Uznałem, ze ciekawa by była praca na kursie właśnie z nią. Okazało się, że ona będzie nas szkolić z wiedzy teoretycznej i tak jak ja pracuje jako programista CNC. Z natury jestem odważny i po pierwszym zakończonym dniu kursu zaprosiłem ją na kawę. Zgodziła się i nawet wydawało mi się, że ja też jej się podobam. Bardzo miło spędziliśmy pierwszy wieczór, potem drugi i tak przez cały czas trwania kursu. Po jego zakończeniu postanowiliśmy, że dalej będziemy utrzymywać ze sobą kontakt.